Nie był taki zły ale też i bez rewelacji, no bo czy można zrobić super ciekawy film o królowej
prostytucji, no może i dało by radę. Jednak moim zdaniem to nie jest to film wart szczególnej
uwagi, polecił bym jedynie zainteresowanym tą tematyką.
Aktorstwo na niezłym poziomie ale też bez szału.
No i ciekawe jest...

seks, dzi**ki, koks, kasa, dużo kasy.
zajebisty film, szczególnie rozwalił mnie motyw jak kolo brał laske na stole a w tle leciało "relax" frankie goes to hollywood.
relax don't do it, when you want to go to it, relax.... zajebisty kawałek z lat 80 wpasowany idealnie do sytuacji.
świetni aktorzy, Jamie-Lynn Sigler...

nie jest to jakis duzy hit, ale tez nie jest zly
jest ciekawy ze wzgledu na sama historie - jak kogos ta historia nie obchodzi to moze sobie darowac

Dla mnie typowy średniak , więcej seksu i by grało :D

Główna bohaterka ma coś ze szczęką i ustami - po prostu nie można tego widoku wytrzymać na dłuższą metę. Starałam się naprawdę, bo film mógłby być dobry, pozostali aktorzy świetni, ale jej miny budziły we mnie wszystkie stłumione pokłady agresji i w końcu rozwaliłabym laptopa ;)